Wpadłam w wir pracy. Mam sto pomysłów. Szkody tylko, że doba nie ma stu godzin, a ja stu rąk...
Uszyłam koszyczek na pieczywo, zrobiłam mały lifting aniołkowi i pojechałam na zakupy.
Bo jest w Warszawie nowe świetne miejsce na zakupy craftowe. W Galerii Żoliborz otworzyło swoje stoisko Family Art. Pojechałam i dostałam oczopląsu. Przepiękne guziki, tasiemki, serwetki, akcesoria plastyczne, zestawy kreatywne, cuuuuda!!! Ceny bardzo konkurencyjne. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz