środa, 6 lipca 2011

Poduchy

Powłoczki na poduchy skończone. Mam jeszcze stres czy będą dobrze leżały, ale wyszły bardzo porządnie. Nawet się pokusiłam o wszycie metek, żeby wyglądało bardziej profesjonalnie ;)







3 komentarze:

  1. Taki mały szczegół i być może nie zaplanowany albo zaplanowany? :) , ale podoba mi się że metki zaginają się na mAG, bo wtedy "ag" mi się z imieniem kojarzy :D

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie zaplanowany, ale w nazwie AGA to właśnie ja ;) Natomiast MAG, to wyszło jakbym jakimś czarodziejem była ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. taaa... napisałam komentarz i zobaczyłam, że i tak w nazwie masz aga wyszczególnione ;) Jeszcze mi się to mag właśnie z magią kojarzy ;)

    OdpowiedzUsuń