Czasami ktoś podsuwa mi pomysł z pytaniem: zrobiłabyś? Tak było z czapkami sowami. Wczoraj dostałam inspirację, a dziś dwie czapki gotowe, a trzecią właśnie kończę ;) I będzie na pewno więcej, a żadna nie będzie taka sama jak poprzednie.
A na warsztacie mam jeszcze trzy kocyki i masę innych rzeczy ;)
Pomysłowe, prześliczne czapki! Oczami wyobraźni widzę moję Maryśkę w takiej:)
OdpowiedzUsuńśliczne! wspaniały pomysł :)
OdpowiedzUsuń