Dostaliśmy zaproszenie do przyjaciół na piątek. Fajnie nie iść z pustymi rękami do dzieci. Ale latać po sklepach, kiedy nie wiadomo dokładnie co chce się kupić? Nieee, to nie dla mnie. Wyciągam więc książkę z wykrojami Tildy i... królik gotowy :) Dołączy do dwóch dużych królików, którymi dzieciaki przyjaciół bawią się już od dawna.
A tu dla porównania z dużym królikiem.
Śliczny królik!
OdpowiedzUsuńUroczy! :)))
OdpowiedzUsuńsłodziuszek.....napewno przypadnie do gustu!!! :)
OdpowiedzUsuń