W naszym domu mieszka chwilowo pięć aniołów :) Dwa domowe i trzy niedawno narodzone, które polecą w świat.
Ostatnio spod igły wyszły te dwie damy.
Uszyte wg trochę innych wykrojów. Różowa jest szczuplejsza i ma podzielone skrzydła.
Wszystkie ukochane i moim córeczkom aż się do nich błyszczą oczy ;)
śliczne cudeńka :)
OdpowiedzUsuń