piątek, 11 listopada 2011

Czapki i biały kot

Trochę skumulowały mi się różne prace. Dlatego dziś kilka różności.
Na początek czapka z kokardą :) Prawda, że urocza?



Następnie komplet z niezwykle pięknego cieniowanego akrylu. Prosta czapka i mały golf.





Dziecięca pasiasta uszatka. Będzie do niej szalik.





Biały niebieskooki kot z czarną łatką na ogonie. Tego kota podpatrzyłam gdzieś w sieci, ale teraz jak chcę wstawić odnośnik, to nie mogę znaleźć :(





I na koniec jeszcze zdjęcia słodkiej kosmetyczki, bo poprzednio było słabe światło jak ją pokazywałam.





A teraz wracam do szycia, bo mam w planach trochę poduszek, dwa tildowe anioły i kosmetyczkę.

A jakby ktoś z Was, kto lubi szyć patchworki, miał ochotę na smaczny kąsek, to tutaj można go upolować ;)

3 komentarze:

  1. To już postanowione, że jedną z Twoich czapek wpisuję na listę prezentów od Św. Mikołajka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale wspaniałości! czapa z kokardą świetna! Kotek fantastyczny :D

    OdpowiedzUsuń