niedziela, 30 stycznia 2011
po pierwsze...
...miałam natchnienie i zrobiłam nowe papierowe metki.
Po drugie poszyłam trochę w weekend i powstało kilka drobiazgów, ale tylko z konika jestem zadowolona. Muszę porządnie popracowanć nad moim szwalniczym warsztatem.
2 komentarze:
matka biega
31 stycznia 2011 17:24
co to jest to ostatnie? zakładki do książek?
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Agakakaka
31 stycznia 2011 19:07
Tak, zakładki.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
co to jest to ostatnie? zakładki do książek?
OdpowiedzUsuńTak, zakładki.
OdpowiedzUsuń