czwartek, 6 października 2011

Komin

Pamiętacie modę na kominy? Niektórzy pewno nie pamiętają, ale ja tak ;) Brązowy komin w dwóch odsłonach na Ewuni. Ale wyobraźcie sobie jak będzie wyglądał na rudych lokach, ach...





Prosta rzecz, dlatego wykorzystałam fantazyjny choć nieskomplikowany wzór, żeby troszkę uatrakcyjnić to niekonwencjonalne nakrycie głowy i golf w jednym.

3 komentarze:

  1. pamiętam, miałam z anitexu w ślicznym malinowym kolorze...twój jest fajny , wzór i kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  2. pami8etacie, pamiętacie. To był szał. My wprowadziłyśmy je ubiegłej zimy do szafy. Są rewelacyjne.Twój jest cudny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja żeby mieć w tedy komin zszyłam babci szal z angory, ale się nasłuchałam wtedy.... ;-))
    teraz też chodzi za mną pomysł wymodzenia sobie szydełkowego komina i mitenek do kompletu :-)

    OdpowiedzUsuń