poniedziałek, 28 października 2013

Torba w czerwieni i turkusie

Moja babcia mówiła, że jak się szyje w niedzielę, to zawsze coś się sknoci. Tydzień temu szyłam jesienną torbę i rzeczywiście nie zauważyłam, że zmarszczył mi się w jednym miejscu materiał. Ale ta wczorajsza torba wyszła bez zarzutu. Nie widzę nic złego w szyciu w niedzielę, jeśli ma ono charakter... odświętny :)





czwartek, 24 października 2013

Czapki na drutach

Na drutach zaczęłam robić chyba wcześniej niż na szydełku, ale nigdy nie wyszłam po za umiejętność splatania prawych i lewych oczek. Przyszła wreszcie pora żeby podnieść kwalifikacje. Tym razem zainspirowała mnie zupełnie niespodziewanie Piegowata. Pomyślałam, jak ona może, to ja też :) I wydziergałam swoją pierwszą zwężaną czapkę :) Na razie jeszcze na dwóch drutach i zszywaną, ale spokojnie, opanuję i więcej drutów. Do pierwszej czapki dorobiłam od razu szalik do kompletu i zaraz zrobiłam też kolejną.