piątek, 31 maja 2013

Etui na druty

Tym razem pokażę Wam coś czego sama nie uszyłam. Zrobiła to dla mnie Jolcia. Jolcia jest czarodziejką, spod jej rąk wychodzą istne cuda. Powiedziałam tylko, że marzę o etui na moje różowe druty i resztę pozostawiłam jej :) Byłam podekscytowana, ale kompletnie spokojna, że otrzymam coś niepowtarzalnego, wykonanego z niezwykłą precyzją i dopracowanym pięknym detalem. I tak się stało. Zresztą zobaczcie sami :)







3 komentarze:

  1. O! Proszę! I udało Ci się Agnieszko uchwycić czerń! Jesteś lepszą fotografką :)
    Cieszę się, że Ci się podoba. Niech służy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem lepszą fotografką, udało mi się po prostu :) Etui jest piękne, praktyczne, eleganckie i idealnie w moim guście, jakbyś siedziała w mojej głowie :) Dzięki raz jeszcze :)

      Usuń