Kolejna wielka chusta skończona. W kolorze morskim, z mojej ulubionej włóczki o leciutkim połysku. Sama mam taką, tylko w kolorze wiosennej zieleni. Ta ma przekątną długości dwóch metrów i mam nadzieję, że sprawi radość mojej przyjaciółce.
czwartek, 31 marca 2011
wtorek, 29 marca 2011
Hello Kitty
poniedziałek, 28 marca 2011
Dwie wymiany
Sama szyję, dziergam, piszę, ale doceniam też talenty moich koleżanek :) Zachwycają mnie przedmioty, które robią dziewczyny. A że uwielbiam niespodzianki poprosiłam Aga-ckę, a by zrobiła dla mnie serwetę na stolik i Anetkę, aby wykonała biscornu na mój kawowy stolik. Efekty przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Dzięki wspólnym pasjom zyskałam nowych przyjaciół, a teraz także dwa piękne przedmioty, które ozdobią mój dom.
Aga-cka w ramach wymiany otrzymała królika. Natomiast dla Anetki wydziergałam dwa komplety ubranek dla uszytych przez nią królików.
Na koniec dodam, że doszła dziś paczka z tkaninami. Większość z tych co już kiedyś zamawiałam, takie ulubione kolory i motywy, no i trzy zupełnie nowe wzory. Będzie się działo ;)
Aga-cka w ramach wymiany otrzymała królika. Natomiast dla Anetki wydziergałam dwa komplety ubranek dla uszytych przez nią królików.
Na koniec dodam, że doszła dziś paczka z tkaninami. Większość z tych co już kiedyś zamawiałam, takie ulubione kolory i motywy, no i trzy zupełnie nowe wzory. Będzie się działo ;)
Stylowa para
O pierwszej w nocy, ale nie tak znów późno, bo o północy wg czasu zimowego, skończyłam koejne dwa króliki. Stylowe, w bieli z akcentami szarymi. Bardzo eleganckie. Co ja bym dała, żeby robić takie ładne zdjęcia, jakie widuję na innych blogach. Wtedy oddałabym może prawdziwy urok szytych przez siebie zabawek. A tak, musicie mi uwierzyć na słowo, że są piękne ;)
niedziela, 27 marca 2011
Dwa razy Ś
Króliki c.d.
piątek, 25 marca 2011
Laura, Julka, Klaudia i...
Dziś skończyłam cztery kolejne króliki. Pierwszy dla małej dziewczynki wiosenno-kwiatowy i trzy przyjaciółki: Laura, Julka i Klaudia. Trzy dziewczyny miały być wystylizowane na nastolatki, w planie były glany i skórzane kurtki, ale poległam ;) Cud, że w ogóle udało mi się kurtkę uszyć. Jak na pierwszy raz wyszła całkiem nieźle. Płaszczyk też niczego sobie, choć w trakcie jego szycia zepsuła mi się maszyna i dokończony już w dużej mierze ręcznie. Oprócz tego po raz pierwszy szyłam dżinsową spódnicę ogrodniczkę i zrobiłam fioletowe poncho.
A przy pracy dzielnie asystowały mi Ania i Małgosia ;)
A przy pracy dzielnie asystowały mi Ania i Małgosia ;)
czwartek, 24 marca 2011
Poduszka na szpilki
poniedziałek, 21 marca 2011
niedziela, 20 marca 2011
Inny królik
Mały krok do przodu
Kolorowa powłoczka na poduszkę
W piątek odwiedziła mnie kreatywna koleżanka i namówiła mnie na zabawę z kolorami. Zabrałam się więc za projekt, który już jakiś czas temu mi się wykluł w głowie. Zainspirowała mnie ilustracja w dziecięcej książeczce. Autorką obrazka jest Magdalena Kozieł-Nowak.
Zaczęłam od projektu panela, na podstawie którego powstały szablony do wykroju.
A efekt końcowy wygląda tak:
Powiem nawet, że efekt całkiem satysfakcjonujący jak na pierwszy raz. Ale czuję, że temat jeszcze nie wyeksploatowany i będę robić inne wersje :) Już mam w głowie pomysły ;)
Zaczęłam od projektu panela, na podstawie którego powstały szablony do wykroju.
A efekt końcowy wygląda tak:
Powiem nawet, że efekt całkiem satysfakcjonujący jak na pierwszy raz. Ale czuję, że temat jeszcze nie wyeksploatowany i będę robić inne wersje :) Już mam w głowie pomysły ;)
piątek, 18 marca 2011
Chłopak i dziewczyna
czwartek, 17 marca 2011
1+2
Po raz pierwszy uszyłam króliki w wersji mini. W oryginale króliki zostały zaprojektowane w dwóch rozmiarach. Zwykle szyję duże, małego jeszcze nie robiłam, natomiast przeskalowałam wykrój i wyszły takie ociupiny. Ale takie malizny szyje się o wiele trudniej od dużych. Wymaga to ogromnej zręczności.
środa, 16 marca 2011
Trzy damy
Kolejne króliki wyszły dziś spod igły. Tym razem trzy damy w cukierkowych różach uwielbianych przez małe dziewczynki. Ja nie jestem już mała, ale też lubię róż ;) To limitowana wiosenna edycja z kwiecistymi uszami. Dwie panienki w dodatku długouche, a jedna z dedykacją.
A do towarzystwa mają świniaka, także różowego. A jakże!
I na koniec truskawkowa garderoba na zmianę dla innej królicy.
A do towarzystwa mają świniaka, także różowego. A jakże!
I na koniec truskawkowa garderoba na zmianę dla innej królicy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)