Marzeniem moich starszych dziewczynek była dorosła pościel, kupiliśmy więc wczoraj w IKEA dwa komplety w różyczki, a dziś uszyłam różowe powłoczki na jaśki. Deszczowa aura nie sprzyja robieniu zdjęć, ale mam nadzieję, że odrobinę widać. Rano uprane powłoki wyprasowałam i powlekłam, mam nadzieję, że dziewczynki ucieszą się z takiego prezentu na Dzień Dziecka.

Przy okazji zabawy w Lawendowym Domu miałam Wam pokazać naszą girlandę. Najzwyczajniej o tym zapomniałam, więc dziś się poprawiam.

śliczne poduszeczki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńThese are lovely, thanks a lot for sharing this with us!
OdpowiedzUsuńLovely stuff.
OdpowiedzUsuń