Skończyłam małe króliczki, które marzły nieubrane na półce ;)
środa, 27 lutego 2013
wtorek, 26 lutego 2013
Kosmetyczki i nowy początek
Skończył się żywot mojej ukochanej torby, więc rozczłonkowałam ją i uszyłam z nadających się resztek kosmetyczkę-etui na aparat foto najstarszej córki. Niestety zielona skóra ekologiczna nadgryziona zębem czasu już nie zniosła dobrze kontaktu z igłą maszyny, więc kosmetyczka ma spore braki. Natomiast rozochociłam się szyjąc ją i od razu uszyłam drugą z pięknych tkanin z motywami kawy.
Przy okazji pokażę Wam fragment zaczętego kocyka. Mam w planach zrobić rekordowy jak dotąd gabaryt, zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Przy okazji pokażę Wam fragment zaczętego kocyka. Mam w planach zrobić rekordowy jak dotąd gabaryt, zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Kącik do pracy
Niedawno pokazywałam Wam mój kącik z girlandą. Teraz mogę pokazać efekt finalny. Tzn. cały kącik jeszcze nie jest skończony, bo nie mam jeszcze pomysłu na klamoty pod blatem, ale to co nad blatem już zrobione. Mało mam miejsca, ale nie narzekam. To i tak cud, że w naszym maleńkim mieszkaniu znajduję wciąż miejsce na wszystko co potrzeba. Poznajecie półkę na talerze z IKEA? ;)
czwartek, 21 lutego 2013
Girlanda z szydełkowych serduszek
Girlanda powieszona prowizorycznie, bo kącik do pracy jeszcze nie zagospodarowany do końca zgodnie z planem. Mam nadzieję, że będę mogła wkrótce pokazać efekt końcowy.
środa, 20 lutego 2013
Misz masz
Nie mogę się jakoś ostatnio ogarnąć, drastycznie spadła mi efektywność pracy. W ramach odgracania kąta do pracy postanowiłam pokończyć zaczęte robótki. Najpierw wykończyłam obrazek komunijny, dziś wyszyłam do końca ostatnią poduszkową literę. Idąc za ciosem skocze jutro po suwaki i od razu poszyję powłoczki i wtedy pochwalę się Wam całym kompletem.
A po co się się kończy dawno zaczęte robótki? Żeby zacząć kilka kolejnych :P
Tak więc dziergam sobie bardzo przyjemne serduszka, o których pisała Dag-eSz w Pod norweskim niebem. Znajdziecie tam podlinkowany filmik jak zrobić te serduszka, ale nie byłabym sobą, gdybym nie rozrysowała sobie graficznego schematu.
W przysłowiowym międzyczasie wypróbowuję moje nowe druty :D
A po co się się kończy dawno zaczęte robótki? Żeby zacząć kilka kolejnych :P
Tak więc dziergam sobie bardzo przyjemne serduszka, o których pisała Dag-eSz w Pod norweskim niebem. Znajdziecie tam podlinkowany filmik jak zrobić te serduszka, ale nie byłabym sobą, gdybym nie rozrysowała sobie graficznego schematu.
W przysłowiowym międzyczasie wypróbowuję moje nowe druty :D
wtorek, 19 lutego 2013
Pokrowce na cymbałki
Zostałam poproszona o uszycie spersonalizowanych pokrowców na cymbałki :) Zrobiłam więc model, żeby dobrze dopasować i uszyłam :)
niedziela, 17 lutego 2013
piątek, 15 lutego 2013
piątek, 8 lutego 2013
Ciepły komplet z akrylu
Skończyłam dziś szalik na drutach i jestem całkiem zadowolona z efektu :) Do tego dorobiłam na szydełku grubą czapkę słupkami reliefowymi i mam cieplutki komplet. Bo zima wróciła ;)
środa, 6 lutego 2013
Komplet dla noworodka
Maleńki komplecik z mięciutkiej włóczki Red Heart Baby. Szalik zrobiłam na szydełku tunezyjskim. Bardzo podoba mi się ta technika. Czapeczka i rękawiczki już zwyczajnie, ale słupkami reliefowymi, żeby było cieplej i ścieg był bardziej zwarty. Nauszniki czapeczki tez po tunezyjsku. Dawno już nie robiłam czegoś tak maleńkiego :)
Kolekcja szydełek
Jestem zakupocholiczką jak każda rasowa kobieta ;) Nie kupuję jednak butów, ciuchów i kosmetyków, tylko: tkaniny, włóczki i szydełka :D Naprawdę nie mam pojęcia po co mi tyle szydełek, ale po prostu muszę... ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)