niedziela, 16 marca 2014

Fartuch kuchenny z dedykacją

Jakiś czas temu obiecywałam Wam, że pokażę, co nowego uszyłam. Dziś już mogę, ponieważ prezent trafił do nowej właścicielki :)
Dwa tygodnie temu zadzwoniła do mnie Madzia z prośbą, żeby uszyć prezent urodzinowy dla jej koleżanki. Koleżanka sama sobie prezent wybrała, miał być to fartuch kuchenny i skwitowała to stwierdzeniem: w moim wieku to już tylko do garów. A że wszystko co powiesz może zostać użyte przeciwko tobie, powstał fartuch z dedykacją. Podobno obdarowana zadowolona, na dowód czego publikuję za jej zgodą zdjęcie :)
Fartuch uszyłam na wzór mojego ulubionego firmy marimekko.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz