wtorek, 28 sierpnia 2012

Zagłówki do spania z samochodzie

Podczas wakacyjnych wojaży ciągle wyrzucałam sobie, że nie sprawiłam dziewczynkom zagłówków do spania. Wszystkie korzystają z fotelików, które nie są już odchylane do tyłu. Najczęściej w aucie zasypia Ania, głowa kiwa jej się wtedy na boki. Mieliśmy dotąd dwa zagłówki, jeden niemowlęcy, drugi dodany jako gratis do fotelika. Obydwa fatalnie wyprofilowane, nie spełniające swojej funkcji, a nawet pogarszające jakość snu, bo zbyt grube z tyłu i uniemożliwiały wygodnego oparcia.
Zrobiłam sama model testowy zagłówka na podstawie kupionego w IKEA. Od razu okazał się wygodny, więc uszyłam od razu cztery poduszki wraz ze zdejmowanymi rozpinanymi na zamek powłoczkami.





















Przy okazji przyznaję się, że przez ten tydzień nie próżnowałam. Nie uszyłam tylko tych czterech poduszek. Po pierwsze zmagałam z materią. Magnesy, które zrobiłam przed wakacjami zupełnie mnie nie satysfakcjonowały. Najlepiej wyszły te z wzorami z tkanin. Kupiłam lepszy klej i zrobiłam nowe magnesy, choć i te nie wszystkie wyszły tak jakbym chciała. Będę ćwiczyć ;)
Po drugie uszyłam dla Ewy smycz na kluczyk do szkolnej szafki, bo poprzednia była adoptowana i średnio pasowała. Wypróbowałam przy tym zakupiony miesiąc temu lamownik. Genialny przyrząd! Nie mogę się doczekać, kiedy wykorzystam go do obszywania patchworków.
Po trzecie, w związku ze zbliżającą się wielkimi krokami jesienią udziergałam dla moich przedszkolaków czapki z kotkami. Wstyd się przyznać, ale dotąd nie miały.
A po czwarte sporo czasu zajęła mi praca nad pewnym projektem, o którym na razie nic nie powiem ;) Ale jak zostanie w końcu sfinalizowany, to na pewno się nie omieszkam pochwalić :)






2 komentarze:

  1. Też mi się marzy taki zagłówek :) Sześciogodzinna podróż do domu wymaga poświęceń.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja szukam czegoś takiego dla swojego Młodego i dla siebie, i nie mogę znaleźć dobrego profilu... Albo za chude po bokach, albo za grube z tyłu. Mogłabyś podać chociaż orientacyjne wymiary tych, to spróbowałabym coś zmajstrować? Z góry dziękuję, a jeśli się nie da, to trudno :)

    OdpowiedzUsuń