poniedziałek, 1 października 2012

Cztery czapki i szalik

Przez kilka ostatnich dni uzbierało mi się trochę dzierganych robótek. Odejście lata stało się już faktem, więc częściej sięgam po włóczkę i szydełko. Moje panienki dopominają się o jakieś nowe nakrycia głowy na jesień. Nie to, że nie mają czapek, mają całe pudło. No ale same wiecie ;)
Dziś przedstawiam dwie damskie czapki, jedna prosta z akrylu w jasnym fiolecie. Druga z cudownej cieniowanej włóczki z zawartością wełny wykonana oryginalnym wzorem w komplecie z ciepłym szalem. I dwie czapki dziewczęce typu Miki, tradycyjnie z moheru w intensywnym głębokim fiolecie i bladoróżowa z akrylu.







3 komentarze:

  1. dziewczynki wyglądają jak myszki ! śliczne !

    OdpowiedzUsuń
  2. Czapki są okej mi podoba się naj naj ta cieniowana.
    Można ją nosić do różnych ubrań.Pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  3. Aga, czapki dziewczynek są cuuudne!!

    OdpowiedzUsuń